Obchody Roku Tadeusza Kościuszki trwają w Krakowie w najlepsze. Wernisaże wystaw, spotkania czy inscenizacje poświęcone przywódcy Insurekcji Kościuszkowskiej – to już za nami. A już wkrótce – październikowy zlot szkół kościuszkowskich, konferencja „Integracja wokół Kościuszki” i wizyta niezwykłych gości, czyli przedstawicieli plemienia Aborygenów, które opiekuje się Górą Kościuszki w Australii. Do Krakowa przyjadą na specjalne zaproszenie Komitetu Kopca Kościuszki, którego władze zaledwie miesiąc temu… zdobyły Mount Kosciuszko. Na ten najwyższy szczyt Australii weszli w potężnej zawiei i na rakietach śnieżnych.
Z Kopca Kościuszki na górę…
Góra Kościuszki (2228 m. n.p.m.) zimą bywa zdradliwa i bardzo wymagającą. A ta trwa w Australii od … czerwca do sierpnia.
– Latem na Górę Kościuszki wchodzą tysiące turystów – każdy chce zdobyć koronę kontynentu i trudno się temu dziwić. Zimą nie jest to jednak takie proste. Problemy z tą górą miał nawet znany alpinista Leszek Cichy. Aż trudno w to uwierzyć, ale pierwszy zdobywca Mount Everestu zimą, za pierwszym razem nie wszedł zimą na Górę Kościuszki, właśnie ze względu na trudne warunki pogodowe
– mówi Mieczysław Rokosz, prezes Komitetu Kopca Kościuszki, który wraz z Leszkiem Cierpiałowskim, dyrektorem biura Komitetu i żoną Anną Fischer-Rokosz, zaledwie miesiąc temu zdobył szczyt Góry Kościuszki.
Niedawna wyprawa nie była przypadkowa – w ten sposób członkowie Komitetu Kopca Kościuszki chcieli uczcić 200. rocznicę śmierci Tadeusza Kościuszki. To także wyraźny gest poparcia środowisk polonijnych w walce o zachowanie polskiej nazwy tego szczytu.
– Od lat walczymy o utrzymanie nazwy: „Góra Kościuszki”. Jest wiele zakusów na to, by zmienić ją na bardziej związaną z rdzenną ludnością Australii. A prawda jest taka, że Paweł Edmund Strzelecki miał prawo nazwać odkryty przez siebie szczyt imieniem Najwyższego Naczelnika Siły Zbrojnej i zrobił to, bo góra do złudzenia przypominała mu nasz krakowski Kopiec Kościuszki
– wyjaśnia Felix Molski, australijski działacz polonijny, podróżnik i członek organizacji Kosciuszko Heritage.
– Góra Kościuszki, zdobyta i tak nazwana w 1840 r. przez Strzeleckiego jest – chronologicznie rzecz biorąc – trzecim monumentalnym upamiętnieniem Kościuszki na świecie. Pierwszym jest oczywiście wzniesiony w latach 1820 – 1823 krakowski Kopiec Kościuszki, drugim – pomnik ufundowany przez pierwszą generację kadetów Akademii Wojskowej w West Point nad Hudson. Ten monument powstawał w latach 1825 – 1828
– wylicza prezes Mieczysław Rokosz, podkreślając tym samym znaczenie tej góry.
Z Góry Kościuszki na… Kopiec!
Obronie nazwy Góry Kościuszki ma także pomóc zaproszenie Aborygenów do Krakowa. To właśnie jedno z ich plemion ma pod swoją pieczą Park Narodowy Kościuszki, na terenie którego znajduje się góra nosząca imię przywódcy insurekcji. W październiku przyjadą do stolicy Małopolski na specjalne zaproszenie Komitetu Kopca Kościuszki.
– To kolejny etap budowania przez nas niezwykłego mostu współpracy i porozumienia – jednym z jego przęseł jest Kopiec, drugim – Góra Kościuszki. Bo uświadomienie Aborygenom tego, jak wielkie znaczenie ma Tadeusz Kościuszko dla historii powszechnej, jest tu kluczowe. Wierzę, że październikowe obchody Roku Tadeusza Kościuszki zrobią na nich ogromne wrażenie – i zapewnią poparcie całej sprawie – tłumaczy prezes Mieczysław Rokosz. – Nie mam wątpliwości, że gdyby generał Kościuszko przypadkiem znalazł się w Australii wtedy, gdy James Cook zdobywał Australię dla Korony Brytyjskiej – to z pewnością byłby ich przyjacielem i obrońcą! – dodaje Rokosz.
Jak dodaje prezes Komitetu Kopca Kościuszki – niedawna wizyta w Australii utwierdziła go w przekonaniu, że walka ma także poparcie wśród lokalnych mieszkańców.
– W drodze powrotnej z Melbourne do Sydney odwiedziliśmy szereg miejsc związanych z przemarszem Pawła Edmunda Strzeleckiego. Każde z nich jest upamiętnione obeliskiem, który wznosili mieszkańcy tych miejscowości w latach 20-tych ubiegłego wieku. To namacalny dowód na docenianie zasług Strzeleckiego dla Australii – podkreśla Mieczysław Rokosz, dodając, że największy pomnik Strzeleckiego stoi w Jindabyne nad zalewem na Śnieżnej Rzece (Snowy River).
Wielkie odliczanie do października
Odwiedziny plemienia Aborygenów to tylko jedna z wielu zaplanowanych na jesień atrakcji w ramach zakończenia obchodów Roku Tadeusza Kościuszki w Krakowie. W połowie października odbędzie się tu międzynarodowa konferencja „Integracja wokół Kościuszki”. Jej założeniem jest prezentacja historii stowarzyszeń, instytucji i środowisk kościuszkowskich, ich wkładu w utrwalanie pamięci o Kościuszce i dokonań w tej dziedzinie w poszczególnych krajach.
W tym samym czasie, w dniach 12 – 15 października 2017 r., w Krakowie odbędzie się ogólnopolski Zlot Młodzieży Szkół im. Tadeusza Kościuszki. W programie wydarzenia znalazły się takie atrakcje jak korowód z pochodniami, miejska gra terenowa, lekcja śpiewania pieśni kościuszkowskich z Biblioteką Polskiej Piosenki czy spektakl teatralny. Uczniowie będą mieli też okazję zaprezentować swoje filmy fabularne czy murale, do powstania których zainspirował ich właśnie Tadeusz Kościuszko.
Zobacz reportaż filmowy z wyprawy do Australii
Materiały do pobrania: